Kariera przyszłości
Coraz częściej moje koleżanki, których dzieci wybierają się teraz do liceum albo na studia, pytają mnie co będzie działo się na rynku pracy za kilka lat i gdzie mają „posyłać” swoje dzieci. Wróżką nie jestem i może okazać się, że nie mam racji, ale obserwując trendy na rynku pracy pokusiłabym się o następujące tezy:
Kluczową kompetencją jest naprawdę dobra znajomość języka obcego, a najlepiej dwóch. Ostatnio słyszałam historię z rozmowy kwalifikacyjnej do jednej z warszawskich firm: Jaki zna Pan język obcy? – pyta rekrutujący. Angielski – odpowiada kandydat. „Ale obcy, mówię, obcy…”. No właśnie. Znajomość samego języka angielskiego to już za mało.
Warto obserwować trendy i robić coś odmiennego niż wszyscy. Gdy wszyscy idą na zarządzanie, Ty idź na politechnikę. Gdy wszyscy studiują kierunki ścisłe, Ty zainteresuj się humanistycznymi. Trudno jest dzisiaj odpowiedzieć na pytanie jakich specjalistów będzie za dużo a jakich za mało za 5 lat. Bo o tym zadecydują kolejne mody i trendy.
Rób cykliczny update swoich umiejętności. Nawet jeśli nie pracujesz w nowoczesnych technologiach Twoje umiejętności i wiedza nie odświeżane starzeją się. Nie dopuść do tego i cały czas się dokształcaj. Jeśli teraz masz pracę, bądź przygotowany na to że wcześniej czy później znajdziesz się ponownie na rynku pracy. I będziesz musiał konkurować z innymi. Bądź do tej konfrontacji dobrze przygotowany.
Rozważ założenie własnej firmy albo pracę w roli współpracownika (freelancera). To da Ci możliwość większej decyzyjności w kwestii tego dla kogo, ile i gdzie będziesz pracować.
Tak naprawdę najważniejszym działaniem w trakcie całego życia zawodowego jest trzymanie ręki na pulsie. Rynkiem pracy nie należy interesować się tylko wtedy, gdy szuka się pracy, ale cały czas.